Manifest

Udostępnij

Witamy w Ruchu 10 milionów.

Jesteśmy nową niezależną siłą, na którą czekali Polacy od 16 lat.

Nie jesteśmy politykami i nie uprawiamy patopolityki.

Jesteśmy jedynym ruchem oddolnym i w pełni antysystemowym.

Nas w przeciwieństwie do wcześniejszych takich ugrupowań nie można kupić i nie można wchłonąć jak przystawkę.

Nie reprezentujemy tylko jednej grupy społecznej czy zawodowej, bo w naszych szeregach są wszyscy. Wszyscy którym na sercu leży przyszłość Polski, Polaków i przyszłość naszej planety Ziemi.  

Nie chcemy władzy, pieniędzy, przywilejów.

Nie walczymy dla samej walki i nie dzielimy rodaków, aby osłabiać Polskę.

Walczyć możemy w imię czegoś i dla kogoś, ale nie dla samej walki, która osłabia a nie wzmacnia.

Chcemy   wyłonić reprezentantów, którzy będą reprezentować nas i zarządzać uczciwie wspólnym majątkiem.

Nie mamy twarzy jednego lidera, celebryty, standapera w garniturze mówiącego frazesy i kłamstwa. My nie kłamiemy i nie zaklinamy rzeczywistości. Lepsza najgorsza prawda niż najładniejsze kłamstwo.

Nas nie zobaczycie w telewizji, bo będziemy ciężko pracować dla dobra nas wszystkich, a nie się ciągle lansować i udawać przed kamerami, że znamy się na wszystkim.

Nie będziemy pracować w spółkach skarbu państwa ani nominować do nich swoich niewykwalifikowanych kumpli.

Nie organizujemy jarmarków, koncertów, konwencji partyjnych i nie błąkamy się po studiach telewizyjnych. Nie spotkacie nas na ulicy rozdających jabłka lub kiełbasę wyborczą.

Nie mamy kolesiów ani bezmyślnych akolitów i nie będziemy pławić się w bogactwie, gdy ubożeje społeczeństwo.

Nie będziemy mówić wam jak żyć, ale damy wam możliwość życia tak jak sami tego chcecie.

Demokracja jest dla nas instrumentem, aby sprawić by nam Polakom żyło się dobrze i aby spory polityczne nie były naszym jedynym wspólnym „dobrem”.

Jesteśmy zbiorem nas wszystkich i każdy dla nas ma ważny głos i to nie tylko w czasie wyborów.

Nie dzielimy się na „zwykłych ludzi” i „władzę” lub „wybrańców” bo uważamy, że każdy głos jest ważny. Nie mówimy, że słuchamy Polaków, bo to my jesteśmy Polakami.

Nie okłamiemy, nie okradniemy, nie zmanipulujemy, nie zrobimy zamachu na wolności obywatelskie i nie zaprzepaścimy szansy dziejowej by móc być dumnym z bycia Polakiem.

Nie zrobimy zamachu na wasze działalności gospodarcze i nie zmienimy wam podatków i wieku emerytalnego bez waszej zgody.

Nie damy wam 14,15 czy 20 emerytury, ale spowodujemy, że każda emerytura będzie godziwym wynagrodzeniem za lata pracy dla naszego kraju.

Nie kłaniamy się kościołowi ani brukselskim elitom, bo naszym suwerenem jest każdy Polak, a my jego głosem w kraju i poza nim.

Jest nas co najmniej 10 milionów. 10 milionów ludzi uczciwych skromnych i tych którym zależy. Razem możemy zmienić naszą rzeczywistość w jeden dzień.

Mamy plan, mamy program, mamy zaangażowanych ludzi. Chcemy działać jak zgrany zespół, jeden organizm, dlatego nie wskazujemy liderów, szefów czy prezesów.

Każdy może być przywódcą, a my słuchać będziemy autorytetów i ekspertów oraz fachowców, ale najbardziej ze wszystkiego słuchać będziemy was.

Bo wy to my, a my to naród.

Nazywa się nas prześmiewczo „zwykli ludzie” ale zapomina się o tym, że to my płacimy za wszystko ze swoich podatków.

Utrzymujemy Sądy, administrację, ministrów, Policję, wojsko, służby, posłów i senatorów i to my powinniśmy decydować kto tym wszystkim zarządza, a nie jakiś prezes jakiejś partii oderwany od rzeczywistości.

Koniec ogłupiania i zakładania kajdanów. Koniec wyborów mniejszego zła. Koniec afer, blokowania środków unijnych czy rozgrywek w Trybunale. Żadnych więcej lewych maseczek, respiratorów od handlarza bronią i ośmiorniczek u Sowy.

Czas wybrać dobro, a nie mniejsze zło i przede wszystkim szerokie perspektywy. Czas wybrać naszych zaufanych reprezentantów, którzy zadbają nie o siebie, a o nas wszystkich.

Czas na długoterminowe plany zmierzające do wzmocnienia Polski i uniezależnienia jej od wpływów zewnętrznych. To najlepszy moment by pomyśleć o zdrowiu, energii, ekologii, bezpieczeństwie i przede wszystkim o przyszłości.

Jesteśmy gotowi wdrożyć mechanizmy, które zabezpieczą naszą wolność i demokrację i już nigdy więcej nie narażą nas na groźbę władz autorytarnych. Nie chcemy by pieniądze tak ciężko zarabiane z naszych podatków i energia ludzi zaangażowanych były marnowane.

Nie chcemy więcej manifestacji i bicia kobiet przez Policję i nie chcemy nigdy więcej olewania głosu obywateli pomiędzy kolejnymi kadencjami.

Koniec z partyjnym Prezydentem na posyłki i koniec z telewizją jednej partii.

To już było.

Pożegnamy obecny beton partyjny i zmienimy spojrzenie na politykę. Sprawimy, że polityka to będzie misja, za którą nie otrzymuje się majątku i jednocześnie sprawimy, że do reprezentowania nas Polaków przyjdą ludzie uczciwi, a nie pokroju Morawieckiego, Sasina, Ziobry, Mejzy czy Obajtka.

Gwarantujemy, że już więcej nie zobaczycie niektórych smutnych panów w waszych telewizorach i już nie będą mówić wam jak żyć lub zaciskać pasa czy zębów sami pławiąc się w luksusach lub jeżdżąc 10 razy w roku na nartach.

Czas wziąć sprawy we własne ręce i odczarować rzeczywistość.

Czekamy na Was.

Obudźcie się i uwierzcie. Nic o nas bez nas.

NIC O NAS BEZ NAS.

2951
43

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

6 Komentarzy

  1. Witam. Prawda jest taka,że gospodarkę zawsze budują ludzie. Ciężką pracą i podatkami, nawet tymi najbardziej absurdalnymi ale jednak płacimy i te pieniądze trafiają do naszego wspólnego budżetu. Władze należycie rozdysponowując tenże budżet okazuje szacunek ludziom którzy się oddają część swoich ciężko zarobionych pieniędzy aby wszystkim nam żyło się lepiej. Natomiast władze które robią to źle, pokazują jak bardzo mają głęboko gdzieś naród którego mają prowadzić ku lepszemu i godnie reprezentować na arenie międzynarodowej. Dodatkowo brak jakiegokolwiek dialogu pomiędzy rządzącymi a narodem w kraju w którym Polak ma głos tylko wtedy gdy idzie na wybory lub strajkować, gdzie jedynym łącznikiem pomiędzy Polakami a polityką i to tylko w jedną stronę są Media, to są rzeczy które tylko pogłębiają niezadowolenie z życia w Polsce. Władzę która w taki sposób prowadzi naród powinno się odsunąć. Ale to tylko moje poglądy i nie każdy się może z nimi zgodzić jednakże kibicuję temu projektowi i mam nadzieję że coś w końcu zacznie się dziać.

  2. Dodałbym jeszcze że po przekroczeniu magicznej linii jaką jest próg Sejmu czy Senatu „wybrańcy” nagle bez opamiętania wydają nasze pieniądze na siebie i swoje często poronione pomysły nie pytając nas, czyli ich bądź co bądź pracodawców, o zdanie. Kuchciński nagle stał się pilotem odrzutowca, Horała wielkim budowniczym CPK, a Sasin biznesmanem pełną okrągłą gębą. Płacimy za narty Dudy i stylistów Szydło oraz miliony z NCBiR dla kolegów Bielana. Okradają nas w biały dzień i nikomu to nie przeszkadza? A gdyby tak ktoś nagle z Twojej pensji zabrał Ci połowę i powiedział że musi mieć kierowcę i limuzynę i apartament w Warszawie to też byś powiedział, proszę bierz bo mi nie są potrzebne? A te środki z KPO to nie przypadkiem przez Ziobro i milionera Kowalskiego są zatrzymane i kara którą nam potrącili urosła do blisko 556 mln euro, czyli prawie 2,5 mld zł. A na pensje nie ma dla nauczycieli i pielęgniarek za to Kowalski, Obajtek i mistrz Glapiński nadal mają ponad 100.000 zł miesięcznie. Sorry nie wkurza to nikogo?

  3. Same zarobki tych pseudo polityków to tylko wierzchołek góry lodowej, a tu się toczy gra o coś większego. O wywrócenie wszystkiego do góry nogami, i napisanie wszystkiego od nowa. Bez tego Polska nie pójdzie naprzód tylko dalej będzie tkwiła w tym bagnie.

  4. Podstawowe pytanie – czy rozumiemy EKONOMIĘ, no i czy rozumiemy funkcjonowanie i ważną rolę takich instytucji, jak NBP, czy rozumiemy skutki uboczne DRUKOWANIA PIENIĘDZY, aby rozdać je w programie 800+.

  5. Dzień dobry moim zdaniem jeden ten wielki rząd to jedna wielka obłuda ,ciemnota wciskana a nasza społeczność łapie jak pelikan i czy ten rząd czy inny nic się nie zmieni bo i tak zrobią żeby był (Wilk syty i Owca
    cała) a ze systemem nie wygrasz powiem tak i też przysłowie mówi (świnia jak do koryta się dostanie to nie odpuści aż zeżre do końca. A na koniec powiem teraz w Polsce jest druga komuna ,cytuje. Towar w sklepach a pieniędzy brak ,w latach 80 były pieniądze a towaru brak .I tak to wszystko wygląda ijeszcze się nie zmienię przez bardzo długi czas.